e... wczoraj mnie oświeciło (nomen omen w ciemni!), że zdjęcie staje się fotografią dopiero po naświetleniu na papierze, oprawieniu i zapezentowaniu... w tym sensie - nie popełniłem chyba żadnej fotografii
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEhSkuvRqP74n7lR2PdIUyY17Hrw6fNIPpvz1EviS_ZRpt7zsvfdzEAab-9m2pqzWND0N-gAl3RhYZdBqy0A3XAW8zfY7D0PTynaoXqRYidbn0A-CFROU7tDmeHBVRkUCkpSdu7wD2HTCo/s400/003_Layer+1.jpg)
i jeszcze - czym różni się odbitka od powiększenia? hmmm...
czy odbitka to stykówka, a powiększenie to powiększenie? czyż nie precyzyjnie byłoby gdyby taką terminologię przyjąć?
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMlH3d2N-SEvYVzjUlBd_xMdGWjqKK4MdcagS4IAVXoz6ilkevhvCfe9NlSHohtoo8ZRbFDVHeZu5x7NRp_hSbOBaleObPc0s9y5dhTOOvsiEaF7IIk1MuCjelClba0F2SDxdlFLk_Nn9V/s400/Untitled-2_Layer+1.jpg)
taka mnie naszła myśl, postulat taki - żeby CIEMNIA DLA KAŻDEGO!!! kto tylko potrzebuje.
no bo dlaczego na ten przykład takie boiska do piłki kopanej się buduje - a już ciemni nie?
toż prócz ciała mamy i duszę!
zatem - haso na najbliższe wybory samorządowe: Nie bądź Ciemny - Usiądź w Ciemni!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8_rFMAqIKWmJbAvvkFv7V6GM48hi4fRXULoUQ3ERZYfDYkcXiyRPRBXt4Jq1Q33BmLXqTTqtAzLL0YT90N7XZ0by6xYGvzSq7Tr9ZoF9Ys7eNKUBSj7nJWEgkVnpVmHWgNNr_KvR-VeX5/s400/Untitled-1_Layer+1.jpg)
właśnie, właśnie! zanim zdjęcie stanie się fotografią - daleka droga. dostrzegam, ze z pozoru "takiego se" negatywu można wiele więcej wyciągnąć - jeśli się tylko go posłucha, da się mu mówić, jeśli tylko człowiek pochyli się nad maskownicą i zapyta: co chcesz mi opowiedzieć?
bredzę?
możliwe...
to wina popijania utrwalaczem.