poniedziałek, 27 kwietnia 2009

***

trzymam cię w świątecznym
pudełku
na zimowe
buty

atom
po
atomie

każdego dnia
ostrożnie
sprawdzam zawartość

każdy pyłek
na
włosach

nie wyciekniesz
mi
przez palce

każdego dnia
ze szczerym
uśmiechem
z przypadkową
łzą
zaciskam
żałobną wstęgę
mocno dociskając
wieko

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

jak dobrze spać w pudełku

jak nastrojowo
niepokojąco i tak zimno w dłonie aż

podoba mi się.