piątek, 11 grudnia 2009

***

dotknę cię
nocą dzień
zamykając

oczy ugaszę
na
prześcieradle
ciało skręcę

zapalę papierosa

skroń przykładam
do
duszy
i
słucham

chłonę
płynący dotyk
i tę
kroplę
potu
co toczy się
od
tylu już lat

jesteś?
ja jestem?

dotknij mnie

zwyczajnie dotknij
nim
się obudzę...

Brak komentarzy: