środa, 14 lipca 2010

***

nim po mnie
przyjdą
nim zgaśnie
upał
gorącej nocy

nim skwar dnia
znów nakaże
mrużyć
oczy

tuż przy uchylonym
oknie
stoję
chybocząc się
na
trójnogim stołku
...
jakiż spokój
otula
ulicę
o trzeciej rano

Brak komentarzy: